Pomysły mają płeć

Pomysły mają płeć
  • Opublikowano: 2016-01-26

Szalejemy na punkcie kreatywność. Przeglądając czasopisma psychologiczne, ogłoszenia o pracę, jakiekolwiek teksty pojawiające się w sieci – „kreatywność” wiedzie prym. Gdyby dłużej się nad tym zastanowić to bardzo dobrze, że tak się dzieje. Kreatywność jest przydatna. Jest cennym narzędziem ewolucji – zapewnia przetrwanie w trudnych momentach życia. Kiedy zatrzaśnie nam się pralka chcąc zatrzymać nasze skarpetki w środku dłużej niż byśmy tego chcieli, zapomnimy kluczy do domu, zapragniemy przygotować popcorn z paczki bez mikrofali – tak czy siak przeżyjemy. Dlaczego? Dlatego, że jesteśmy kreatywni. Nieposkromieni twórcy idei i koncepcji. Wszyscy bez względu na płeć. A przynajmniej tak nam się wydaje. Myślimy tak, ale się do tego nie przyznajemy. Czyli, jak zwykle nasze oczekiwania kłócą się z prawdą.

Wyobraź sobie osobę kreatywną. Kogo widzisz – kobietę, czy mężczyznę?

Przeprowadzono badania naukowe, w których uczestnicy oceniali kreatywność przedstawianych im projektów. Na początku czytali charakterystykę projektanta, następnie oglądali jego pracę. Eksperyment dotyczył dwóch dziedzin – architektury oraz mody. W drugiej kategorii nie zauważono szczególnych różnic, natomiast w kwestii architektury projekty, podpisane przez mężczyzn były oceniane, jako bardziej kreatywne niż kobiet, mimo że badanym prezentowano te same prace.

Po szokujących odkryciach zawsze przychodzi czas na pełne zastanowienia: dlaczego?

Po raz kolejny wszystkiemu winne są stereotypy. Nie wystarczy, że segregują nam świat według przyziemnych, prostych kryteriów – dodatkowo muszą jeszcze być nietolerancyjne. Otóż wewnętrzny głos, do którego wolelibyśmy się nie przyznawać mówi nam, że bez względu na całą kwestię równouprawnienia istnieją cechy typowo męskie i typowo kobiece. Choć dawno opuściliśmy jaskinie i lasy mężczyźni nadal wydają się być bardziej skłonni do podejmowania ryzyka. Mężczyzna jest odważny, ma wpływ na swoje życie, nie boi się podejmować zdecydowanych decyzji. Tak, ten rycerz na białym koniu, gatunek ginący, ale wciąż obecny w baśniach, legendach i naszych wewnętrznych stereotypach. Wszystko to, co uważane jest za męskie utożsamiane jest z kreatywnością. Właśnie dlatego myśląc o osobie kreatywnej w głowie pojawia nam się obraz wysokiego bruneta z żarówką nad głową. Cechy typowo męskie przez swoją przebojową naturę utożsamiane są z myśleniem twórczym.

Świadomość jest bezcenna. Absolutnie i niezaprzeczalnie trzeba przede wszystkim WIEDZIEĆ. Bez tego wciąż będziemy nieobiektywni, zamknięci w szuflady stereotypów, co gorsza nie zdając sobie z tego sprawy. Pomysły nie mają płci, a kreatywność nie bez przyczyny w języku polskim ma rodzaj żeński. Niezależnie od tego kim jesteście i kim się czujecie, mam nadzieję, że obupłciowa kreatywność nigdy was nie opuści. 

Udostępnij


Komentarze