• Opublikowano: 2015-10-09

Srebrna historia Portobelo odbija się na tle złotej przeszłości Panamy. Miasto portowe leży w północnej części "Złotej Kastylii", o której popularniej mawia się Przesmyk Panamski. Znajduje sie w Calon - prowincji w centralnej części Panamy.

Zostało założone przez Hiszpanów na styku XVI i XVII wieku. W tym czasie słynęło z eksportu srebra i stanowiło ważny element hiszpańskiej floty skarbów, która przewoziła zdobycze z Ameryki Południowej do Hiszpanii. Miasto wielokrotnie zdobywane i odbijane o czym przypominają ruiny fortyfikacji z czujnie patrzącymi w stronę morza armatami. Kamienne pozostałości obiektu wraz z fortem San Lorenzo wpisano na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Portobelo czasy swojej świetności zostawiło za sobą wraz z eksportem srebra. Obecnie jest ono niezbyt ludną miejscowością o malowniczym położeniu. W miasteczku znajduje się kościół św. Filipa, w którym można zobaczyć otoczoną kultem, choć dość kontrowersyjną dla europejskich chrześcijan, figurę Czarnego Chrystusa (El Cristo Negro).

Z Portobelo godzina drogi do Portu w Colon.

Colon to kolejne miasto portowe, które przyszło mi odwiedzić, położone nad samym Morzem Karaibskim. Centrum przemysłu i handlu jest drugim, co do wielkości, miastem Panamy. Jego historia rozpoczyna się w 1850 roku. Znane jako pierwsza stacja linii kolejowej przez Przesmyk Panamski Aspinwall (bo tak się wtedy nazywało) było w ówczesnej Panamie mało znaczącym miejscem.

Podupadłe miasto zaczęło znów się rozwijać po zakończeniu budowy Kanału Panamskiego. Mówiąc o Colon można poruszyć drobny wątek patriotyczny, gdyż miasto, noszące wówczas stara nazwę Aspinwall, znalazło miejsce na kartach noweli Sienkiewicza "Latarnik".

A takie widoki po drodze ...