Zimbabwe Victoria Falls

Zimbabwe Victoria Falls
  • Opublikowano: 2015-10-09

Na granicy Zimbabwe i Zambii znajduje się jeden z 7 naturalnych cudów świata - Victoria Falls. Od ponad 20 lat figurujące na światowej liście dziedzictwa UNESCO wodospady, przyciągają turystów z całego świata. Nad przepaścią wypełnioną kaskadami wody spotkałam też wielu miejscowych, którzy podobnie, jak ja nie mogli oderwać od nich oczu.

Widoki zapierają dech w piersiach ...

Nie jestem przyzwyczajona do oglądania tęczy z góry - ta zmiana perspektywy, jak najbardziej mi odpowiada.

Opadająca z krawędzi skał woda to rzeka Zambezi, która kiedyś musiała przebić się przez stojące tu skały. Niegdyś zamieszkiwało tu plemię Kololo, które nazwało to niezwykłe miejsce Mosi-oa-Tunya, czyli Mgła, która grzmi.

 

Nazwa wodospadów uległa zmianie dopiero po przybyciu Europejczyków w połowie XIX wieku. Dostojny pan w brązie to David Livingston - szkocki misjonarz i badacz, który zasłyną z odkrycia tego miejsca.

"Widok tak piękny, że muszą się w niego wpatrywać aniołowie w locie". - słowa Davida Livingston'a po ujrzeniu wodospadów Wiktorii.

Miałam wówczas naprawdę poważny dylemat! Zostać czy nie?

Victoria Falls to nie tylko wodospady, ale również niesamowita roślinność, która budzi wręcz tarzanie instynkty! Liany wyglądają niesamowicie, aż się proszą aby się po nich wspinać.

Nie tylko ja patrzyłam na wodospady przez obiektyw aparatu. Wodospady są dumą i atrakcją dla mieszkańców Afryki. Duża wilgotność utrudnia robienie zdjęć - jest parno i mokro, ale nie sposób powstrzymać się od zatrzymania takiego widoku na dłużej.

Wszystkie kolory Afryki na tle mostu przecinającego wodospady Wiktorii.

Mgła, która grzmi - tu rzeczywiście czuć potęgę natury. Spadającą z wysokości ok. 2 km woda jest przyjemnie głośna, powietrze parne, a widok ledwo można opisać słowami.

 

 

Udostępnij


Komentarze